niedziela, 7 listopada 2010

Szczęście za progiem

Manula Kalicka
Prószyński i S-ka, 2005
232 strony

Ocena 3/6

Miałam czytać Życie Pi, a skończyłam z książką z Owocowej serii. Tak to czasem bywa, że wybiera się pójście na łatwiznę. Tylko że ja właściwie nie lubię czytadeł, wkurzają mnie po prostu. A i tak od czasu do czasu po nie sięgam. Coś jest w takich powieściach, bo jak czytam, to jest ok, a po skończeniu zastanawiam się, po co czas marnowałam. Z KFC mam tak samo, co jakiś czas się kuszę, chociaż wiem, jak to się skończy i później pół dnia odbija mi się plastikiem.
Bohaterka Szczęścia za progiem, dziewczyna z zapyziałej wioski, postanawia wziąć los w swoje ręce i mając pieniędzy niewiele więcej niż na autobus, rusza do Warszawy. Na początku los jej nie oszczędza: wynajmuje pokój od meliniary i pracuje jako tancerka erotyczna w podrzędnej budzie na Pradze. Ale mierzy wyżej i chwyta się różnych sposobów, żeby polepszyć swoją sytuację, a przynajmniej nie musieć wracać do domu jako przegrana.Po trzech miesiącach Znajduje miły pokój wśród starszych, życzliwych jej ludzi, po pół roku zostaje wziętą modelką, melomanką, błyskawicznie nadrabia braki w wiedzy, bo ma tylko maturę po prowincjonalnej odzieżówce, po roku zdaje na dwa kierunki dziennych studiów, uczy się angielskiego, francuskiego, rozkochuje w sobie jednego z najbogatszych ludzi w kraju – kawalera i wcale jeszcze nie takiego starego. Jednym słowem typowo i całkiem jak w życiu: przypadek pogania zbiegiem okoliczności, a wszystko razem przeplatane cudami.
Wystawiając ocenę postanowiłam wypośrodkować. Tak ogólnie to ocena jest za wysoka, ale gdybym miała zestawiać z innymi książkami z tej samej kategorii, to Szczęście za progiem miałoby więcej niż średnią ocenę, bo całkiem dobrze się czytało. Fabuła wciąga i nie drażni brakiem prawdopodobieństwa, o ile nie zrobi się przerwy np. na sen. Ja zrobiłam, i rano już nie było tak fajnie. Ale postanowiłam doczytać do końca i drugi raz mnie te bzdety wciągnęły.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...